Dni 12 i 13 czerwca obfitowały w atrakcje związane z fotografią. Wieczorem 12 czerwca podczas spotkania organizacyjnego, dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy o fotografowaniu, zasadach kadrowania, doboru tła, umiejętności komponowania zdjęć. Nasi opiekunowie czyli pani Magda, pani Ewa, pani Ela i pan Czarek zasiali w nas ciekawość opowiadając o miejscach, które będziemy odwiedzać. Już od rana 13 czerwca przywitało nas uśmiechnięte słoneczko. W radosnych nastrojach wsiedliśmy do busa i wyruszyliśmy w nieznane. Pierwszy postój mieliśmy w miejscowości najbardziej znanej z filmu „U Pana Boga za piecem” – czyli w Królowym Moście. Fotografowaliśmy cerkiew, domy mieszkalne, ludzi. Następny postój to miasto Michałowo z jego atrakcjami. Po drodze swoim urokiem ujęła nas cerkiew w Juszkowym Grodzie. Jadąc dalej pograniczem zatrzymaliśmy się w Jałówce. Kościół, Cerkiew są bardzo ładne w tej miejscowości ale najbardziej zainteresowały nas ruiny i tam spędziliśmy najwięcej czasu. W kolejnym etapie zwiedzaliśmy nadgraniczne wsie: Mostowlany, Świsłoczany i Bobrowniki. Fotografowaliśmy meczet i cmentarz w Kruszynianach a później zwiedziliśmy Krynki i ostatni postój mieliśmy w Supraślu. Wróciliśmy do Bursy z uśmiechem na ustach i pięknymi zdjęciami w aparatach..+